Czego w Twoim biurze nie może zabraknąć

Krzysztof: w moim biurze nie mogłoby zabraknąć wygodnego fotel. Moja praca to przede wszystkim długie godziny spędzane przed komputerem. Niewygodne krzesła sprawiają, że szybko zaczyna boleć kręgosłup i człowiek ma ochotę wstać od biurka i najchętniej do niego nie wracać. Dlatego uważam, że wygodny fotel to podstawa w każdym biurze, gdzie praca polega na obsłudze komputera. Ponieważ sam doceniam wygodne siedzenie, staram się by moi pracownicy także mieli zawsze wygodne fotele komputerowe z możliwością regulacji zarówno wysokości fotela, jak i pozycji oparcia, bo pod tymi względami każdy ma inne preferencje.

 

Michał: w moim biurze zdecydowanie nie mogłoby zabraknąć ekranu LCD. Jest to jeden z bardziej istotnych elementów w naszej branży. Często prowadzimy prezentacje i przygotowujemy wizualizacje naszych projektów, dlatego odpowiedni sposób prezentacji jest tutaj niezwykle istotny. Rzutniki choć mają większa powierzchnię i są częściej spotykane w użytku firm, nie oddają jednak w pełni kolorów, a te są w naszej branży bardzo istotne. Dlatego ekran LCD w moim biurze to absolutne must have.

 

Klara: prowadzę biuro księgowe, codziennie w naszej siedzibie pojawiają się dosłownie tony dokumentów. Mamy kilka wydzielonych pokoi, które służą nam jako archiwum, jednak istnieje potrzeba, aby część bieżących dokumentów księgowe zawsze miały pod ręką, dlatego w moim biurze nie może zabraknąć szafek, półek, i witryn. Ostatnio wyposażyłyśmy się w te witryny – meblezkrakowa.pl/18-witryny i muszę powiedzieć, że doskonale spełniają swoją rolę ponieważ są niebywale pakowne. Dzięki nim wszystkie niezbędne dokumenty mamy zawsze pod ręką.

 

Faustyna: dla mnie najistotniejszym elementem biura jest ekspres do kawy. Prowadzimy sklep internetowy i często zdarza się nam, że musimy pracować dłużej niż 8h, a w takich sytuacjach kawa pozwala funkcjonować dużo lepiej, dlatego moim zdaniem ekspres do kawy to absolutna konieczność w biurze. A zwłaszcza w okolicach grudniowych świąt i czarnego czwartku, kiedy dwunastogodzinna zmiana na kilka dni staję się normą.

 

Andrzej: nie wyobrażam sobie mojego biura bez wygodnej kanapy. Kiedy rozmawiam z pracownikami, kiedy przyjmuję gości – wówczas zawsze siadam z nimi na kanapie. Uważam, że buduje ona relacje lepsze niż przyjmowanie gości w salach konferencyjnych. Zależy mi też na dobrym kontakcie z pracownikami, a rozmawianie z nimi przez biurko zdecydowanie buduje dystans i jest wyrazem jasno określonej hierarchii – hierarchii, którą ja staram się z całych sił wyplenić w mojej firmie.